|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Dzisiaj nadrobiłam tylko stary wątek, jutro reszta, bo tż już czeka na laptopa
Madzia9999 fajnie, że macie już po remoncie. No, ale akipę miałaś doborową . Miłego odpoczynku u rodziców
misia880 współczuję. Zobaczysz wrócicie do domu i wszystko się ułoży. Z każdym dniem będzie tylko lepiej
Radena zazdroszczę wycieczki na targach. Ja to jestem gadżeciara i chyba fortunę bym tam zostawiła o aniball nie słyszałam, ale dzięki Tobie poczytałam. Z racji tego, ze będzie to mój 3 poród to chyba zbędny gadżet, ale może jakbym była w pierwszej to bym się skusiła
madzius90 pachwiana przeszła?? W pierwszej ciąży łapały mnie takie bóle, współczuję. Co do snów u dzieci, mój syn w podobnym wieku przechodził robale i mrówki...trzeba to przetrwać, aczkolwiek mrówki były po lekach na astme i musieliśmy je odstawić, bo koszmary miał straszne.
justynan01 zdrówka , to kiedy do Polszy lecisz?
elaine-blath fajnie, ze odpoczęłaś. Ja też kocham swoje ognoki, ale niestety rzadko mam okazję się ich pozbyć
Usiq witamy Co do organizacji, wyjdzie w praniu. Ja mam już w domu 6 latka i prawie 2 latkę (w czerwcu skończy). Adasie są cudowne (mój pierworodny ma tak na imię )
Cierpliwosc i ewka555 humory już powróciły???
chudziaszek11 gratuluję glukozy i fajnie, że tż poczuł Wojtka . To co od jutra już na wolnym??
miszkaaa gratuluję glukozy . U nas hitem aktualnie są ślimaczki z ciasta francuskiego-ser almetka, plastry szynki i sera żótego i jakieś warzywka. Zawijasz wszystko jak naleśnik i kroisz na paski 3-4cm i kładziesz je na blaszce do pieczenia jak krążki. Tylko odsuń je od siebie, bo rosną. Temp. Ok 200C. Dobre też są sakiewki z pomidorami suszonymi, salami i serem żółtym, bądź ser pleśniowy i gruszka.
ewka555 zdrówka dla córci, lepiej już?? Dzieci są niezniszczalne i regenerują się jak ludziki w simsach
Veronique też już wstaję z łóżka jak 80latka . Teksty kobity z poczekalni bombowe.
dzanet2108 co do braku tchu, kurka mam to samo. Muszę robić w gadaniu przerwy, bo zaczynam sapać jakbym na 4 piętro wchodziła
fiazo i dobrze, że się postawiłaś tz-towi może wtedy doceni Twoją prace. A jak synek się czuje?
kiara92 współczuję rwy, dobrze że z maluszkiem ok
ania230 na życie wydajemy 300zł tygodniowo. Tzn. raz w tygodniu jedziemy do biedronki albo lidla i robimy full wypas zakupy, chemia i spożywka, a codziennie tylko pieczywo w osiedlowym sklepie. W sumie na naszą jeszcze 4 osobową rodzinę wydajemy 1200zł miesięcznie.
Co do płci i pomyłek, wcale bym się nie obraziła jakby z Franka zrobiła się Frania. Po dzieisejszych zakupach jesteśmy przygotowani na każdy wariant .
Maszyna do wypiekania chleba u nas okazała się porażką, a najbardziej wkurzały mnie mieszadła, które zostawały w bochenku.
Sny, macie naprawdę szalone (Miqesi wymiata ). Mi na szczęście nic się nie śni.
Basen. Poszłabym z miłą chęcią, ale nie wiem czy zmieszczę się w swój kostium no i boję się infekcji.
Co do kolorów w domu, to my szalejemy. W sypialni będzie granat, w salonie szary, też dość ciemny, u dzieci niebieski, a kuchnia brązowa. Meble mamy w większości białe, a tam gdzie nie są białe to zaraz będą. Kupiliśmy specjalną farbę do mebli i będziemy przerabiać na biel.
Data na poród iście wymarzona, nie ma co…
Leonarda nie lubię, a Palnety singli już nie obejrze, bo nie grają u nas w kinie, a do stolicy nie chce mi się jechać.
Amen, dobrej nocy
|