Makijaż japoński
Witajcie.
Czy ktoś z Was wie, jak można wykonać delikatny makijaż japoński, zbliżony do zaprezentowanych poniżej zdjęć (nr 1 i 2)?
Jedyne co wiem, to to,że Japonki do rozjaśniania policzków używają enigmatycznych kosmetyków nabłyszczających o jednolitej strukturze, pozbawionych tych wielkich drobinek świetlnych, które z twarzy robią bombkę choinkową.
Mam bardzo jasną karnację, niestety cera ma skłonność do przebarwień, więc używanie różu nie wchodzi raczej w grę. Myślałam o czymś rozświetlająco-nabłyszczającym, lecz to co jest dostępne na polskim rynku ma w sobie wiecznieżywe, wściekle połyskujące drobinki.
Byłabym bardzo wdzięczna za wszelkie podpowiedzi dotyczące japońskiego makijażu, i czy ewentualnie pasowałby do mojej twarzy (zaprezentowanej na ostatnim zdjęciu).
Pozdrawiam.
|