Wątek
:
Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Podgląd pojedynczej wiadomości
2004-03-27, 20:23
#
9
akusia
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 11
Re: Kolczyki
ja mam kolczyk w nosie, zabieg jest prosty,szybki i bezbolesny...
Radze go wykonac w dobrym studiu tatuazu...kosztuje okolo 100zl ,kolczyk jest ze stali hirurgicznej wiec sie nie babrze...czasem mozna wybrac rodzaj zakonczenia kolczyka...
jest zagiety(moze latwo wypasc) lub z kulka(wygodniejszy i nie zdarza sie aby wypadl) trzeba jednak pamietac ,ze sluzowka wewnatrz nosa jest bardzo wrazliwa i szybko zarasta dlatego przez conajmniej 2 miesiace nie radze wyjamowac kolczyka na dluzej niz kilka godzin bo dziorka moze szybko zarosnac.Pozatym sluzowka jest bardzo wrazliwa i przy kazdymm mocnym docisnieciu koncowka kolczyka drazni blone i to troche boli:P ALe nie zdarza sie to czesto
moge cie pocieszyc jeszcze tytm ze dziorka nie pozostanie ci a zawsze i nawet po dlugim czasie noszenia moze zarosnac
mi zarosla po 2 latach noszenia kolczyka(nie mialam go w nosie przez okolo 1,5 miesiaca)
Co do pepka to mam zamiar sobie zrobic moze na te wakacje, zbaieg jest jdnak bardziej skomplikowany trwa dluzej i w odroznieniu od nosa czesto sie pozniej babrze...
Podsumowujac ... kolczyki w nosie i pepku potrafia dodac uroku
Ale nie oryginalnosci bo teraz co 3 osoba na ulicy ma kolczyk w nosi
papap
akusia
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do akusia
Znajdź więcej postów akusia