2016-03-03, 09:25
|
#2308
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 13
Cytat:
Napisane przez Majka232
Rozumiem Twoją frustrację i zmęczenie. A może te zęby wyjść nie mogą hmmm. Badania krwi Hanka miała dawno?
Nie ma u Was kompetentnego lekarza który potrafiłby spojrzeć na dziecko kompleksowo? Może by coś podpowiedzial
Choć ja myślę że to zęby. Ewent.tak ma  i wyrośnie
A co to zmieni dociekanie skąd ten wirus. Teraz ich pełno. Mąż np.mogl przynieść z pracy. Dorosły nie ma objawów a dziecko choruje
|
Dzieki za zrozumienie w listopadzie miala badanie krwi.a to w krwi wyjdzie ze ma psychike zrypana? jak na Hanke w dzien patrzę ostatnio,to dziecko cudowne niemal, wlasnie z uśmiechem tancuje,bawi się, gaduli,przyjdzie co jakiś czas sie przytulić,a w nocy i rano to miewam takiego dola,że szok. Ryczy,wlasciwie to sie drze po 10-15minut,zadne dentinoxy i podobne nie dzialaja, czopki, zadne przytulanie,cycka gryzie i dalej ryk, swiatlo lampki zapalone tez bez zmian.moze normalne gorne jej powinnam zostawic? Albo ma jakies limity rykow do wyrobienia i skoro w dzien prawie nie placze to musi w nocy? Pediatry kompetentnego nie znam, jak moeam nadzej to.orzekla ze zeby tuż-tuż na wierzchu. Miesiące temu.i podejrzewam ze wiekszosc lekarzy tak powie,my kasy za wiele nie mamy, żeby placic za sluchanie od lekarzy tego co w książkach i internetach mozna przeczytac. Złe geny chyba po prostu,wspolczuje mojej Hance
|
|
|