Witam po bardzo długiej nieobecności!
Niestety w lutym zrobiłam 50 nadgodzin, czyli mój luty w pracy miał dodatkowy tydzień, dzień i jeszcze dwie godziny. Nie było czasu na wizaż, kompletnie wypadłam z obiegu. Ale za to przebieram paluszkami i oczekuję fajnej wypłaty
A teraz do rzeczy. Wstawiam denko lutowe, nie jest bardzo duże ale ja jestem z siebie dumna. Niestety pod koniec tygodnia uzupełniłam zapasy. W Organique nabyłam szampon, maskę i żel pod prysznic o zapachu winogron i jeszcze żel magnolia.
Wczoraj byłam w S i kupiłam od TŻ na DK Chance EDP, a o siebie dla siebie krem EL Revitalizing Supreme w fajnym zestawie z 15 ml ANR, 7 ml serum New Dimension i 50 ml Perfectly Clean i do tego kosmetyczka (zestaw miał cenę o 10 zł niższą niż sam krem

). Za zakupy za ponad 600 po VIP-ach dostałam 3 próbki zapachowe, 2 pielęgnacyjne, cienie Sephory na urodziny i żel do demakijażu z Sephory (mini). Bywało lepiej.
Pozdrawiam Was i niestety w marcu nie będzie mnie więcej.
Aha zamierzam w marcu nabyć wyciskarkę Hurom, jak kupię to się pochwalę bo za chwilę zbankrutuje kupując wyciskane soczki.