Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cartier Must Gold- coś cudownego. Gdybym miała określić krótko: pustynny wiatr . Początek zaraz po psiknięciu dość mocny, jednak po 5 minutach otula nas delikatny, orientalny właśnie wiatr na pustyni . Coś cudownego, zapach w klimacie Dune i Organzy, ale bez retro nuty. Chcę
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem."
|