Dot.: Zajączki kicają, Święta się zbliżają, - Ireny z nju trampkami, na wiosnę czekaj
[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;56980941]A cóż to za gąsiory macie do wina ?
Karola pisz tak jak piszesz, bo przynajmniej jak pójdę do zagramanicznej restauracji to będę wiedziała o co kaman .
Ugotowałam dzisiaj fasolkę po bretońsku z normalnej fasoli moczonej przez całą noc i potwierdzam to co pisałam wcześniej, że to jest ten prawdziwy smak, prawdziwej fasolki .[/QUOTE]
A taki niedrogi zestaw kupiliśmy na razie. Plastikowe te butle. Jak nam wyjdzie dobre to wino i zdecydujemy, że będziemy się w to bawić, to kupimy lepsze, szklane. Bo szklane są drogie dosyć. (Wiem, że to wygląda jak butelki po wodzie- ale nazywa się zestaw do wina )
Kusisz tą fasolką. Zjadłabym.
Muszę zrobić.
Wiecie co, Kacper budził się 4 razy. Za każdym razem szedł do niego tż. I on zaraz zasypiał. A jestem pewna, że jak ja bym poszła to by była histeria...
Bry 
Wszyscy śpią, a ja już wstałam.
Kawa i książka
__________________
We all find time to do what we really want to do...
|