[iweczka]

Napisane przez wika82

I

Ja jestem wściekła na męża, bo lazil przeziębieny 2 tygodnie zamiast iść do lekarza i teraz gorączka 39. Pewnie grypa.
A w domu małe dziecko i ja w 22 tc.
Też mamy kaszel i katar, tylko bez temperatury. A ja muszę cały tydzień być w pracy.:/
I niani nie ma do końca tygodnia.

Zabiję gada.

ojjjjj kiepsko
Jak się czujesz Wika ??
ja drugą ciąże znoszę o wiele gorzej

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;57278711]Dobra, wróciliśmy. Gardło. Na razie nie mam antybiotyku, ostatnio go wyciągnęłam Unibenem, mam nadzieję, że tym razem też się uda. Jutro ponownie do lekarza, sprawdzić czy się pogarsza. No i faktycznie mogę dawać na zmianę, chyba dam ten Nurofen, wiem, że to jest silniejsze, a jak on miał o 15 39 to nie wiem, co będzie wieczorem.. Jakoś jeszcze mogę mu pomóc? Ale mam nauczkę, że Artek ma tak, jak ja, wymioty oznaczają chore gardło.[/QUOTE]

Ja raz jak gorączka była ok, 40 dawałam na zmianę co 4 h Nurofen forte i Paracetamol