2007-11-15, 00:12
|
#4
|
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 241
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Mój największy hit:
Spotykam się z wysokim przystojnym brunetem, początki znajomości, takie przełamywanie lodów Byliśmy na zakupach, potem w knajpce. Trzymamy się za raczki, ogólnie sielanka Mój samochód stał bliżej wyjścia, jego gdzieś tam daleko, zaproponowałam, że go podrzucę, bo wykombinowałam że chcę małego buziaka, a tak publicznie nie wypada.
Więc całujemy się, mi już błogo, koniec, jeszcze jeden buziak, ja już całkiem mięknę a facet mi oznajmia:
"Musisz kupić pastę do zębów"
Najpierw zamarłam, potem spurpurowiałam, dobrze, że było ciemno.
Mówię, co?
On uśmiecha się słodko i mówi "no, musisz kupić pastę do zębów, jedziemy do tesco"
Zaczyna mi być słabo, rozmyślam co powiedzieć i czy dać mu w gębę
a po kilku sekundach zaczynam płakać ze śmiechu, po prostu zwijam się. On patrzy zdumiony, czy oszalałam tak nagle?
Chodziliśmy po tych sklepach i z 5 razy prosiłam go żeby koniecznie przypomniał mi o kupnie pasty, bo nie mam w domu grama nawet.
No, to chciał być taki za***isty i mi przypomniał 
Koleś ma 35 lat i takie wyczucie czasoprzestrzeni, że tylko mocne nerwy i szybki refleks ratuje sytuację.
Ale uwielbiam go, za takie rzeczy między innymi też
|
|
|