Kochane,
ja zwracam się do Was z paroma pytaniami, jednak najpierw słowo wstępu. Mam 19 lat i od 7 borykam się z problemem trądziku, co prawie przekreśliło moją karierę jako fotomodel- zawsze o tym marzyłem.
Jestem już na ostatniej prostej leczenia izotretynoiną, jednak skora jest nadal tak sucha i 'obolała', że kremy jakie nakładam, spływają po paru minutach, a skóra nadal odchodzi i się rozwarstwia. Biorę 50 m przy 62 kg, wiem- spora dawka, jednak efekty są świetne.
Tu moje pytanie, jaki polecacie podkład, który nie będzie się odznaczał na twarzy, biorąc pod uwagę, że ma być dla mężczyzny. Jeśli krem BB byłby lepszy, to dajcie znać. Generalnie potrzebny jest, aby ujednolicić kolor skóry i zatuszować przebarwienia po większych nieprzyjaciołach.
+jaki do tego puder utrwalający, taki, aby nie zapchał, ale spelniał swoją rolę.
Darujcie sobie proszę osądy, czy słuszne jest to co robię, gdyż po pierwsze moja obecna profesja wymaga ode mnie zadbanej twarzy, a po drugie naturalnym jest, że człowiek czuje się w społeczeństwie lepiej, nie mając marchewkowego pola na czole i policzkach.
Do tej pory podkładu nie mogłem używać, ale znalazłem rewelacyjne rozwiązanie od Maxfactor:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...oundation.html Jest to zdecydowanie świetny produkt, który chyba jako jedyny, przy suchej izotretynoinowej skórze zdaje się z korektorem maskować niedoskonałości i pozostawać na skórze dłużej niż kwadrans.
Możecie mi również polecić jakiś krem nawilżający, co na dzień/co na noc. Jeśli produkty będą dobre, to jestem w stanie wydać więcej, w końcu chodzi tu o moją pracę, dlatego nie podaję widełek cenowych.
Liczę na Waszą pomoc, kochane, pozdrawiam serdecznie!