2016-03-30, 22:22
|
#3
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Przesadzam?
Cytat:
Napisane przez Florice
Dziewczyny, randkuję z różnymi facetami (ostatnio z internetu), nie za często ale co jakiś czas wybiorę się na randkę. I jak przychodzi do rozmowy o zainteresowaniach to: książek nie czyta, filmów nie ogląda, do teatru nie chodzi, w filharmonii nigdy nie był, muzyki nie słucha, albo słucha "co tam w radiu leci". Ma hobby, a jakże, granie w gry komputerowe albo obstawianie meczy. Nie oczekuję, że facet będzie erudytą, że będzie wiedział coś o Mozarcie czy europejskim kinie, ale fajnie byłoby gdyby interesowały go też bardziej ambitne rozrywki.
Czy przesadzam z oczekiwaniami?
Może parę słów o mnie: jestem (zbyt) ambitna pod względem naukowym, ale poczucie humoru i dystans do siebie mam. Lubię podyskutować na każdy temat, chętnie żartuję, ale mam to do siebie, że ambitniejsze rozmowy też lubię, np. pogadać z kimś jak interpretuje jakiś film. Nie jestem sztywna, a przynajmniej takie odnoszę wrażenie, bo ludzie raczej mnie lubią.
Wracając do pytania: czy na razie trafiam na jakieś wybrakowane egzemplarze czy mam wygórowane wymagania i księżniczkuję, bo takich facetów jak bym chciała, to nie ma?
|
A poza tym, że panowie nie mieli takich zainteresowań, jakie by Ci się spodobały, to w żadnym z nich nie było absolutnie nic interesującego?
__________________
 47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
|
|
|