2016-04-03, 08:54
|
#6
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: O co jej chodzi?
o ile zrozumiałam
- chciał powiedzieć w wielką sobotę 26.03 że nie da rady przyjechać ale nie mógł bo byli pokłoceni i pani miała ważniejsze sprawy na głowie
- jak już zaczęli normalnie rozmawiać nie obiecał jej, że będzie 02.04 ale że 09.04 będzie na pewno
- w piątek 01.04 powiedział, że go nie będzie
- w sobotę 02.04 laska robi awanturę
W ogóle nie umiecie ze sobą rozmawiać i ogarnąć powinniście się oboje.
- Ona, bo strzela fochy.
- Ty, bo jak już zacząłeś normalnie z nią gadać to powinieneś jej jasno powiedzieć ''X, nie ma mnie 2 bo (...) ale chcę się spotkać 9''. A nie takie:
Cytat:
chociaż przy pierwszej normalnej rozmowie po kłótni nie obiecałem mojej pewnej obecności na nim i mówiłem, że
|
no co za łaskawość; co to ma być, przedszkole? Wyszło z Twojej strony zwodzenie a nie jasny przekaz.
Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2016-04-03 o 08:56
|
|
|