2007-11-24, 01:18
|
#71
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
wiem, miało nie byc o eks. ale wybaczcie-musze.
obraz z imprezy
ja-patrzaca na pijanego(delikatnie mowiac-ledwo trzymajacego sie na nogach) T. który "szmacił" sie na parkiecie(ze wszystkim co sie ruszało)
Który nie powiedzial mi nawet czesc, ani dobranoc. Który zachowywał sie jakby mnie NIE BYŁO.
Szukajac w jego pijanym uśmiech, T sprzed dwóch dni, który mnie przytulił i był przyjacielem...
jest mi smutno, bo to był dla mnie szok.
I słowa kumpla "pati nie przejmuj się nim, nie jest tego wart"
Tak było dzisiaj
Bez sensu
i
bez sexu( )
...
innym razem
edit:moge troche popłakac w poduszke co?
wiecie jakie to głupie uczucie kiedy uśmiecha się zalotnie do wszystkich kolezanek siedzących wokoło a mnie pomija (
|
|
|