Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Praca w korporacji- zarobki, staż, problemy...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-11-24, 11:06   #5
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: blaski i cienie wielkich korporacji

Osobiscie mialam/mam/miewam do czynienia (szczegoly zostawie dla siebie), ale o co dokladnie pytasz?

Atmosfere tworza ludzie i zalezy do jakiego teamu trafisz - w jednej firmie moga byc bardzo rozne relacje interpersonalne miedzy dzialami. Wiem, bo pracowalam w korporacji, gdzie bylam poczatkowo niezadowolona z atmosfery, ale nie zmienilam pracy tylko na zupelnie inny dzial wewnatrz firmy i potem bylo naprawde super i chodzenie do pracy bylo przyjemnoscia i satysfakcja. A to wszystko wewnatrz jednej firmy tak bardzo roznie. Suma sumarum odeszlam stamtad z przyczyn finansowych, znaczy sie gdzie indziej zaproponowano mi dwa razy wieksze wynagrodzenie, a ceny mieszkan sa wysokie (a wlasnie taki wydatek planuje).

Atmosfera jest wazna i jak sie dobrze czujesz pracujesz lepiej, chetniej i latwiej Ci osiagac sukcesy. No i w pracy spedzasz duzo czasu, wiec warto sie tym tematem zainteresowac. Odradzam natomiast zaciskania zebow jak sie gdzies zle czujesz, bo to bardzo krotkowzroczne i nawet bardzo gruboskorni wczesniej czy pozniej "wymiekaja". A zycie sie ma tylko jedno, wiec szkoda energii na az taki stres.

Zauwazylam, ze niestety czesc ludzi sie bardzo negatywnie nakreca na "kariere" i chce ja osiagac po trupach, za wszelka cene, kosztem innych. Jednak co pozytywne - wiekszosc korporacji (przyklady post wyzej) takich zachowan nie popiera wbrew obiegowym opiniom i tacy ludzie nie sa tam wcale mile widziani. Bo sukces globalnych firm naprawde polega na wspolpracy i dazeniu do czegos tam razem.

Obecnie pracuje w sredniej wielkosci firmie i chce wrocic do swiata duzych korporacji, bo tam mi bardziej pasuje, odpowiada. Nie wiem skad to u mnie, ale to tak jak sie urodzilam w duzym miescie i nie umiem sie odnalezc na wsi (tak mentalnie oczywiscie), tak skonczywszy elitarne liceum, trudny kierunek studiow i zaczynajac od znanych firm, zwyczajnie obca mi jest mentalnosc oraz forma przekazu lokalnych niekoniecznie pozytywnych zwyczajow poprzez "takie jest zycie" firm mniejszych. Male firmy to nie moj swiat.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując