Dot.: Z czym to sie je?
Przecież kobiety nie mają instrukcji obsługi i zadawanie takich pytań jest po prostu głupie.
Przykładowo. Mnie rozmowy telefoniczne drażnią, SMS-y nie kręcą. Preferuję maile albo fejsa. I nie znoszę codziennego kontaktu na początku znajomości.
A inna laska będzie się zastanawiać i zakładać wątki na forum, że czemu facet do niej nie dzwoni, tylko napisze raz na kilka dni.
I analogicznie. Na was, mężczyzn, też nie ma jednego sposobu.
|