[ziuta.]

Napisane przez kapciowa

Dobry, dobry...
Jestem w 20tc - nie chce mi sie w ogole jesc, na wadze tez nie przybieram... przed zajsciem wazylam ok 57 kg, teraz 53...
Zaznaczam ze wymiotow w ogole nie mialam, zachcianek tez nie mam.
Pani doktor moja mowi ze to efekt sporego stresu jakiemu jestem podawana i z tego wszystkiego dostalam leki na uspokojenie (ale doraznie).
Boje sie o mojego malego kosmite - jak nie bede jesc moge mu zaszkodzic. Biore witaminy, magnez i duphaston od samego poczatku, pierwsza ciaze stracilam. Czy ktoras z wizazanek tez tak miala?

Ja jestem w 21 tc i też jeszcze nie przytyłam. Tzn po wymiotach w 1 trym schudłam ok 5 kg i dopiero wracam do wagi sprzed ciązy. Mam 160 cm i 59 kg. Dziś byłam na połówkowym i dziecko jest zdrowe, waży prawie 0,5 kg. Więc nie ma powodów do niepokoju, jeżeli tylko twoje dziecko się prawidłowo rozwija. I też nie mam apetytu. Jem tylko dlatego że jak jestem głodna to mnie mdli.