Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości

**livy** · 2005-08-10, 19:22

Nan to był olejek różany do kąpieli. Nie wnikalam ile tam było olejku różanego, ale miał on być wyłącznie Z NATURALNYCH SUROWCOW. Nie był jakis bardzo drogi - 44 zł + koszty przesyłki 6,50 + kosztu przesyłki z powrotem do mydlarni 6 zł. Także w sumie ponad 50 zł. Dla mnie to jest za duza suma, zeby komus ją podarować od tak. Przecież za to można porządny krem apteczny kupić

Poza tym to co mi przysłali o ile pamiętam (bo zniknelo z ich strony) kosztowalo jakos ze 25 zł. Więc troszke mniej. Ale najgorsze jest to, ze chemicznie śmierdziało i taki też miało sklad - oleje mineralne, parabeny, mnóstwo jakichs hydrochloride itp.

Przeczytajcie linki, które wkleilam, jak nie wierzycie, ze ta pani kręci

2005-08-10, 19:22	#12
livy BAN stały Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: zewsząd:P Wiadomości: 458	Dot.: Uważajcie na mydlarnie cynamonowo Nan to był olejek różany do kąpieli. Nie wnikalam ile tam było olejku różanego, ale miał on być wyłącznie Z NATURALNYCH SUROWCOW. Nie był jakis bardzo drogi - 44 zł + koszty przesyłki 6,50 + kosztu przesyłki z powrotem do mydlarni 6 zł. Także w sumie ponad 50 zł. Dla mnie to jest za duza suma, zeby komus ją podarować od tak. Przecież za to można porządny krem apteczny kupić Poza tym to co mi przysłali o ile pamiętam (bo zniknelo z ich strony) kosztowalo jakos ze 25 zł. Więc troszke mniej. Ale najgorsze jest to, ze chemicznie śmierdziało i taki też miało sklad - oleje mineralne, parabeny, mnóstwo jakichs hydrochloride itp. Przeczytajcie linki, które wkleilam, jak nie wierzycie, ze ta pani kręci