|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.
Co do tematu proszków doprania to ja starszej córce też prałam w białym jeleniu tzn pierwszą turę tą do szpitala i do domu wyprałam tylko raz w tym białym jeleniu a później zaczęłam mieszać z normalnym proszkiem i w przeciągu miesiąca prałam jej ubranka z moimi.... żadna alergia nie wystąpiła więc odpuściłam sobie pranie w specjalnym proszku...i z tego co pamiętam to prasować jej rzeczy przestałam po około trzech miesiącach... mam nadzieje że teraz też nie będzie problemu i uda się w ten sam sposób...
a odnośnie ubranek to dzisiaj zakupiłam pełną wyprawkę ubraniową dla córki, po 6 sztuk wszystkiego w rozmiarze 56 i kilka sztuk 62... nawet kupiłam ręcznik , kocyk i pieluchy tetrowe... miałam troszkę szczęścia bo znajoma zamyka sklep z takimi ciuszkami i sprzedała mi wszystko w cenach hurtowych także wydałam niewiele ponad 300 zł... żeby zresztą się tak udało....
gratuluje dużych dzidziusiów,ciekawe ile moja już waży...na pewno urosła , wczoraj obudziła mnie o 5 rano tak kopała,kręciła się pół godziny po czym pozwoliła mi dalej iść spać...ale pierwszy raz od wieków ucieszyłam się z tak wczesnej pobudki....
a w ogóle to śniło mi się że uczyłam już córeczkę chodzić i mówiłam do niej we śnie Zosia... może już tak zostanie....
__________________
PODZIWIAM TEGO, KTO ZAPROJEKTOWAŁ MÓJ ŻYCIORYS...GRATULUJĘ WYOBRAŹNI
|