[magmeg]

Napisane przez Munkaa

Byłam przekonana, że Ci się spodoba spróbuję pomyśleć o czymś jeszcze, ale w tym klimacie raczej nic nie przychodzi mi do głowy tak na szybciora

Ja właśnie obejrzałam polskie Inferno - zaskoczona Kasią Bujakiewicz, lekko wprowadzona w trans dziwności, z niedosytem - jakoś muszę to ocenić. Mam setki filmów do opisania na blogu nowym, najbardzie przerasta i przeraża mnie jakiś sensowny i logiczny podział tego wszystkiego. Obawiams ie, że pokona mnie chaos - może zrobić serie? Ale jak wtedy zwróćić uwagę na każdą pozycję z osobna? Może gatunkami? Ale to sztampowe i często wprowadzające w błąd przez uogólnienie? Może seriami tematycznie? Ale tu znó gubi się gdzieś filmowe indywiduum. Ostatnio, analizując trochę siebie samą, doszłam do wniosku, ze lubię planować, ale nie umiem realziować według planu - mam tak w pracy, w domu, w internetach również, jak widać. Coś mi umyka, bo już myślę o następnym, chaos, wieczny chaos.

Gatunkami to może nie, bo Ty chyba i tak oglądasz przeważnie dramaty/thrillery? Może przyznawaj gwiazdki czy punkty filmom i podziel je później wg tej oceny?