2016-04-21, 19:39
|
#4265
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 150
|
Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III
Hej, dziewczyny
U mnie jakiś zapiernicz jakiś, aż głowa boli. Od kilku dni osłabiona jestem, krew mi ciągle z nosa leci. Od wtorku nie chodze na ćwiczenia i nie wiem kiedy teraz pójdę. Może w sobotę.
Młodszy wyjeżdża jutro z samego rańca na 2 tygodnie z dziadkami nad morze, także przez dwa tygodnie lajtowo, bo będę miała na głowie tylko starszego, który na szczęście jest dość samodzielny.
Dodatkowo dzisiaj miałam rozmowę o pracę, także trzymajcie kciuki, żebym ją dostała, bo mam dosyć siedzenia w domu już tyle czasu i klepania się po kieszeniach czy starczy do pierwszego....
Oczywiście rozmową się zestresowałam i tak nagrzeszyłam, że wstyd się przyznać. Jakoś zauważyłam u siebie zanik motywacji do odchudzania, jakby przestało mi wogóle zależeć....
__________________
-10kg
ZACZNIJ kiedy inni szukają wymówek
ĆWICZ kiedy inni wciąż marzą
NIE PODDAWAJ SIĘ kiedy inni rezygnują
|
|
|