[cava]

Napisane przez blackauri

Dzięki za odpowiedzi. Jem 3 posiłki+ 2 przekąski w stylu owoc, jogurt naturalny. Na śniadanie zazwyczaj owsianka, potrafię wciągnąć naraz pół opakowania płatków (suchych), więc jest to dużo. Na obiad najczęściej kasza- gryczana, jaglana+ warzywa- woreczek kaszy. czasem pierś kurczaka do tego, lub kawał łososia, taki jaki w Biedronce sprzedają na raz. Na kolację salaterka sałaty do oporu + 3,4 kawałki chleba razowego. Są to porcje po ograniczeniu, jakbym się nie hamowała to mogłabym jeść bez przerwy.
Poza tym jestem za gruba, źle się ze sobą czuję, nie potrafię panować nad własnym apetytem, ciągle krążę wokół lodówki. W innych dziedzinach życia nie mam takiej słabej woli.

To rzeczywiście bardzo duże porcje, ale jak policzyłam kalorie, to wychodzi... cienizna.

Policzmy:
- pół paczki płatków owsianych (standard to na ogół 400 gr), czyli 200 gr- 730 kalori
- woreczek kaszy gryczanej 100 gr- 340 kalorii
- cała paczka warzyw mrożonych hortexu 450 gr- 270 kalorii
sałata i 4 kromki chleba- około 400 kalorii

To daje, niecałe 1800 kalorii
Jak dojesz do obiadu pierś z kurczaka około 140 gram - 300 kalorii, lub w międzyczasie jakieś owoce/coś - to będzie około 2100.

Czyli taka normalna dawka dla dorosłej, ćwiczącej, pracującej/uczącej się kobiety, a nie wiem ile masz wzrostu np.


Problemem być może jest, zę jesz jałowo, masz w diecie masę węglowodanów, czasem wrzucisz jakieś białko (kurczak/łosoś) ale ogólnie jest słabo.
Może czujesz głód, bo i rozepchałaś żołądek (wtrzachnąć pół paczki płatków, do tego w formie podejrzewam ugotowanej, czyli porcja zwieksza wilekosc o wchłonietą wodę, to faktycznie trzeba mieć bardzo rozciagniety żołądek :/), i brak Ci w diecie tłuszczy.
Może część węgli zastąpić białkiem i tłuszczami- owsianki mniej ale z orzechami i tłustym mlekiem, na kolację jajecznica/jajka gotowane z sałatą a nie chlebem?

Po obiedzie skłądajacym sie z kaszy i warzyw, tez bym poszła zjeśc lodówkę i to z telewizorem. Byłabym głodna mimo ze napchana, po 15 minutach. :/

A moze, cierpisz na jakieś zaburzenia hormonalne, lub łaknienia.

Notoryczny głód moze być objawem jakiegoś problemu zdrowotnego i warto to zdiagnozować u lekarza.


Ale najpierw popracuj nad dietą. Może wrzucaj jadłospisy na watek NCJ?