|
Re: wszystko jest możliwe... no comments:)
A wiecie co, sądzę że gdybym ja zrobiła sobie zdjęcia "przed" i "po", to zdziwienie byłoby niemniejsze (choć oczywiście efektu końcowego nie porównuję). Mój mąż mówi, że co rano sie przepoczwarzam. A wy nie?
|