Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - najbliżsi a odchudzanie
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-12-06, 10:58   #77
aniolek19
Raczkowanie
 
Avatar aniolek19
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zielony pokój
Wiadomości: 359
Dot.: najbliżsi a odchudzanie

No niestety-ja zgadzam sie z Wami-często jest tak, że bliscy nie wspierają,wręcz przeciwnie,a ich krytyka..yyy-boli najbardziej!Tu też wiele zależy od tego z kim mieszkacie(!)
U mnie w domu panuje "tradycyjna"(?)polska kuchnia czYli:jak sałatka to z majonezem(ja wole jogurt),jak mleko to tylko 3%(mi najbardziej smakuje 0,5%),praktycznie codzienni ziemniaki, makaron,chleb(wszystko z baiłej mąki!), zamiast musli o które prosiłam płati czekoladowe Chocapic, tradycyjnie jak zupa to na mięsie,i dania typu:kiełbasa na goraco, pyzy, naleśniki itp.SZOK!!!!!!!!
moi rodzice są"starszego pokolenia" i nie rozumieja czemu przeejmuje się jedzeniem, nie mają pojęcia o IG, BMI i takich tam, kiedys próbowałam ich nakłonikć do zmian-ale oni uważaja to za fanaberie,"głupoty".
Przy ich kuchni, jak sie domyślacie nie mozna pozostać szczypłym i to mnie najbardziej wkurza-jak oni moga mi docinać "Ty nie bierz dokładki", albo"banany nie są dla Ciebie", lub"spasłaś sie" -przy jednoczesnej negacji tego co JA CHCE JESC.w praktyce to wyglądało tak:nie jesz np.naleśników na obiad, to nie jesz nic(bo tylko to jets na obiad!
moje problemy skończyły sie jak zamieszkałam z TŻ..Ufff-nareszcie;jogurciki,warzy wa, bulion, sałateczki,zero słodyczy.Teraz mi sie znowu przytuł,ale wiem ,ze zrzuce.
A propos anoreksji-ja sie nie dziwie, jak sie słyszy komentarze typu-dziewczyna,która waży 62 kg przy 171cm jest "pulchna", no w każdym razie nie szcupła(!)to wyglada na paranoje, a naprawde jest komentarzem wilu osób z mojej rodziny na wymiary naszej kuzynki...
aniolek19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując