Przemoc.
uwagi.
ie wiem czy pisze w odpowiednim miejscu ale bardzo pptrzebuje porady. na poczatku chce napomknąc ze moj "ojciec" pd wielu lat zdradza mame, teraz ma stala kochanke z ktora ma dziecko , lecz nadal prowadzi podwojne zycie, mieszka z mama a z tamya wychodzi na wesela itp. chora sytuacja , wiem. moja mams jest zastraszona , boi sie go niesamowicie... o to tu chodzi , wczoraj wlasnie gdy zaczal mieszac ja z blotem nie wytrzymalam i zaczelo sie... ojciec prawoe mnie pobil, zaczal mnie popychac i odgrazac sie ze mnie zniszczy i zabije... na koniec kazal wypier...z domu , lecz gdy zaczelam mowic ze sie stad nie rusze powoedzial ze moj maj nie ma wstepu do domu, wiec koniec koncow co mam zrobic, wyjechac do meza z dzieckiem na drugi kniec polski ? zrobila bym to ale sttasznie boje sie o mame... ten czlowiek jest psychopata . o zglaszaniu tego gdziekolwiek mama nawet nie cjce slyszec, ja juz nie moge wytrzymac tego chce sie od tego odciac ale co z mama gdy ona nie chce( boi sie) sie uwolnic. przepraszsm ze opisalam to tak haotycznie ale jestem przepelniona emockami.. juz nie daje rady
|