2007-12-07, 06:49
|
#5086
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
|
Dot.: Wypadające włosy - PODSUMOWANIE!
Cytat:
Napisane przez elka100
Na kasę chorych do endo czeka się bardzo długo ale teraz możesz próbować zaczynają rejestrować nowych pacjentów na przyszły rok.
Ja zrobiłam najpierw wyniki i już z nimi poszłam do endo a ten zrobił USG i wstępnie już coś określił kazał zrobić jeszcze brakujące wyniki wtedy zdiagnozował chorobę.
Jak chcesz mogę ci podać jakie wyniki trzeba zrobić.
|
Naprawdę aż tak długo Ja jeszcze nie dostałam skierowania, ale mam zamiar dziś się po nie udać W sumie nigdy nie byłam u endo i prolaktyne leczyła mi ginekolog. Teraz znowu dostałam hormony, bo mam zaburzenia miesiączkowania i poradziła żebym udała się jeszcze do endo Czy wysoka prolaktyna może powodować zaburzenia okresu, bo sama się już w tym pogłubiłam
Cytat:
Napisane przez 'Estelle'
Hm, używałam nafty i mam po niej troszkę ambiwalentne odczucia. Z samą naftą miałam troszę problem ze zmyciem i wydaje sie być ona bardziej tłusta i tępa. Włoski po nafcie ładne, sypkie ale moje były troszke jakby szorstkie. Dopiero kiedy zaczęłam robić "bełta" [nafta+olejek rycynowy+odżywka - u mnie Joanna Rzepa] wg pomysłu jednej z Wizażanek zaczęłam się zachwycać nabłyszczeniem jakie osiągnęłam - było dosłownie jak z reklamy. Taka mieszanka ładnie wygładziła włosy.
Olejek kokosowy jak dla mnie jest przyjemniejszy w obsłudze i łatwiejszy w zmywaniu, bo jest mniej tłusty. Włoski ładnie nawilża i nabłyszcza, stają się sprężyste. Dobrze wpływa na koncycje włosów.
W sumie z olejku chyba bardziej jestem zadowolona niż z nafty, jakoś bardziej przypadł mi do gustu. Jednak działanie obu specyfików oceniam pozytywnie. Zawsze można zmieszać naftę z kokosowym  i taka mieszankę nakładać - dwa w jednym 
Natomiast nie wiem, czy nadaje się do smarowania skóry głowy, tak jak nafta.
|
Dziękuję za informacje Uwielbiam kokosowy zapach, więc poszukam sobie tego olejku
Sugarcookie vitapil jest dość mocnym preparatem, więc nie wiem czy dobre będzie łączenie go z czym kolwiek... Mogę później jak nie było jeszcze przepisać jego skład, bo mam go w domu
|
|
|