|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
A my juz prawie zalapalismy rytm - kapanie o 19.00-20.00, jedzonko i spanie od ok 21.00-21.30 (do ok 1.00.) ALe wczorem chcialam malego przechytrzyc i jakos przeciagnelo sie przedostatnie jedzonko i ostatnie bylo jak zwykle ok 21.00 (ale wyszlo generalnie 7 karmien w ciagu doby, a nie 8) i maly oczywiscie zamiast pospac do 1.00 obudzil sie po 23.00.
Musze chyba pilnowac zeby mial te swoje 8 karmien i moze zalapiemy rytm. A noc byla nieco bardziej stekliwa niz zwykle -ale nie najgorzej chyba...
ciekawe co u misi...Mam nadzieje, ze sobie radzi...
|