Re: kompakty
dziękuję za wiadomości. Z polecanych przez Samantę mam wszytskie (lub miałam) i z żadnego nie byłam do końca zadowolona. DP strasznie przesusza skórę dając przy tym wcale nie za dobry mat, Ideal Matte spływa zaciekami, najlepsza jest już Divinora. Pójdę przetestować DP w kompakcie. Jednak kompakt mnie kusi, bo nie mogę sobie pozwolić na brak makijażu, a mam już po prostu, przepraszam za określenie, odruchy wymiotne na myśl o nakładaniu normalnego fluidu. To pewnie kwestia przemęczenia, ale teraz w ogóle ograniczam się do naniezbędniejszego minimum tj. podkład, puder i rzęsy. Nawet mój ukochany levres scintillantes nr 19, którego używanie zawsze było dla mnie małą prywatną przyjemnością teraz leży odłogiem zaszufladkowany jako przykry obowiązek... I stąd te, głupi być może, pomysł na kompakt - bo mi się wydaje, że będzie szybciej...
|