[motylek1984]

Napisane przez MariaFrancesca

Chyba oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy. W Polsce raczej nie może być nikt przy cesarce w większości szpitali. W niektórych mąż może kangurować dziecko jak Ciebie opatrują, właśnie na to liczymy.



Mi Tardyferon działa jak ta lala, bo rozluźnia stolec.
Ten skurcz Twój jeden to chyba nic złego, też miałam taki duży i lekarze powiedzieli, że zapis bardzo dobry.


Zbadali mnie w końcu: przepływy dobre, waga jednej od 2.000 do 2.100, druga od 1.600 do 1.900, ale lekarz mówił, że ta różnica to może być błąd pomiaru, więc mam się nie przejmować. Mam się nastawić na cc ze względu na jedną kosmówkę w tyg. 37 jeśli dotrwam.

Motylek widzę, że w podobnym terminie jesteśmy, ja 32 tc+6 dni, tp z om 26.06.

Super, duże dziewczynki, ciekawe ile moje maluchy ważą, 12 dni temu ważyły po 1600, pewnie mniejsze niż twoje. Jak obie wytrwamy, to może będziemy mieć porody w jednym czasie, u mnie też w planach w 36/37 tc.

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez ania230

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

tak na wesoło





i to co Nas teraz czeka



---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Teraźniejszy problem



Gdy jest ciepło



A o tym marzymy

Super, idealnie pokazuje nasz stan :-P