Hej, Dziewczynki
Ja już po wizycie, spędziłam dzisiaj w Ginemedica 2 godziny

. Wizyta trwała długo, a potem miałam KTG.
Mała nie chciała współpracować, uciekała, potem zasnęła i dopiero po jakimś czasie się obudziła. Na szczęście, nie mam żadnych skurczów.
Za to szyjka jest już bardzo krótka- ma 1,7cm i mam rozwarcie na 1 cm. Więc w niedzielę jadę do mojego gina do szpitala, bo ma dyżur. I jeżeli będzie dalej się skracać, to być może zostawi mnie już w szpitalu, a tego bym nie chciała. Zalecił oszczędny tryb życia, podwoił mi Luteinę, mam brać magnez.
Pobrał mi tez wymaz na GBS.
Poza tym, wszystko z malutką OK.
Mała waży 2200g, ułożyła się w literkę C, bo głowę ma nisko, co prawda, ale tak jakby w moim prawym boku, nogi wzdłuż pępka i zakręcone do góry, masakra jakaś, a pierwsze, co ukazało się na monitorze, kiedy robił USG, to jej bujna czupryna

na co doktor krzyknął: "Łoł, ale ma już długie włosy! "
---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------
Nie swędzi.
Fajne te maskotki
Brzuch może opaść na klika tygodni przed terminem, więc wszystko w normie. Ja mam cały czas na tej samej wysokości, a jednak mam inne dolegliwości, które mogą wskazywać na to, że jednak nie dotrwam do terminu.