[scorpionetka]

Napisane przez Linka25

Niestety na śledzeniu przesyłki poczty polskiej mam info, ze przesyłka zatrzymana przez urząd celny w Warszawie. W poniedziałek mam zamiar tam zadzwonić, chociaż znajomy agent celny mówi, żeby dać sobie spokój, będą trzymać ile mają trzymać. Może to być 2-3 tyg. Ehh.. Mogę dopłacić (teraz to pewnie nawet muszę nie zależy mi, ale chciałabym juz po prostu mieć ten podkład, nie mam się czym malować

Daj sobie spokój, oni tam mają tyle tego, że każą Ci czekać na pismo od nich, bo w tym piśmie będziesz mieć sygnaturę sprawy (czyli numer, który celnicy nadali celem odprawy celnej - wiem, jest to brawurowe językowo, ale tak najprościej to można wytłumaczyć), a oni bez sygnatury to nie wiedzą o co chodzi. Jak dostaniesz od nich pismo, to wskazaną kwotę przelejesz na wskazane konto, a potwierdzenie przelewu, specyfikację zamówienia i swoje dane prześlesz do nich na podany adres e-mail (taki dziwny, ja zadzwoniłam, aby się upewnić, czy pomyłki nie ma), podając oczywiście sygnaturę sprawy.
ZAWSZE do każdej przesyłki spoza UE o wartości powyżej 22 euro celnicy przyklejają VAT, tylko Truskawa nie zawsze tę opłatę zwraca. Mi nie zwrócili, ale nie wnikałam dlaczego, po prostu zakupy u nich przestały być opłacalne dla mnie. Kiedyś celnicy nie byli tacy skrupulatni, ale od kilku lat działają w myśl zasady "chłop żywemu nie przepuści", więc nie ma co liczyć na zmiłowanie i w przypadku zakupów poza UE przy kwotach powyżej 22 euro zawsze trzeba uwzględniać VAT, a jak kwota powyżej 150 euro to i cło dochodzi.