2007-12-11, 15:20
|
#11
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Sylwestrowy 'smoky-nosmoky'
adeq, ojej, bardzo mi miło Pochlebiasz mi ... Postaram się odtworzyć jakoś tę kolejność nakładania cieni. Najpierw na całą powiekę beżowy matowy cień (ja mam applause). Potem delikatnie jakiś jasny błyszczący pod łuk brwiowy. Na całą ruchomą powiekę i nieco ponad nią nałożyłam ciemny brązowy cień (ten, którego opakowania nie posiadam, ale to taka gorzka ciemna czekolada, błyszczący). Następnie aa dolną część ruchomej powieki, przy rzęsach troszkę czarnego cienia. Teraz jakiś eyeliner. Na dolną powiekę brązowa kreska, na spojówkę też, na dolną powiekę odrobinę brązowego cienia. Kredka poszła aż do wewnętrznego kącika, cień również. Nie chciałam go rozświetlać, tylko obrysować Ale się rozpisałam:P Mam nadzieję, że się połapiesz. Adeg, ja nie mam wypracowanej łapki, nie mam dobrego sprzętu i rozcieram cienie paluchami, czasami jakimś pędzelkiem, na wyczucie od razu podczas nakładania cieni. Potem je poprawiam, coś dokładam, coś rozcieram tym paluchem I takie efekty są właśnie
julittaa, dziękuję bardzo
Aha, pochwalę się Wam jeszcze jednym zdjciem, bo jestem z niego wręcz dumna i się tego nie wstydzę
Edytowane przez czarnachinka
Czas edycji: 2007-12-11 o 15:45
|
|
|