Dot.: Czy niedostęność zawsze ma znaczenie?
Dostałabym cholery, gdyby mi facet zgrywał niedostępnego i sama też tego nie robię. Lubię wiedzieć, na czym stoję, ważny jest dla mnie komfort psychiczny i spokój ducha, a to wcale nie równa się brakowi adrenaliny w związku. Po prostu uważam, że takie chore gierki, to wyjątkowo głupi pomysł na sposób dostarczenia jej.
Edytowane przez 2011607111034
Czas edycji: 2016-05-09 o 11:04
|