2007-12-11, 18:54
|
#2693
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 1 868
|
Dot.: Co tym razem? Znowu mi coś zaszkodziło. Potrzebna analiza.
Cytat:
Napisane przez Hexxana
jakiego rodzaju krostki pojawily sie po uzyciu tego kremu?mozesz opisac?
Krem ma w sobie tresciwe emolienty a zarazem popularne zapychacze-wyboldowane,jednak jezeli masz cere poddatna na zapychanie to warto zwrocic uwage na tego typu skladniki.
Uczulenie?nie wiem ale czesto zdarza sie,ze sa cery ktore nie toleruja pewnych roslinnych wyciagow w tym przypadku to nagietek,jest takze wiesiolek-na zielono zaznaczylam.
Na przyszlosc jedna uwaga,zanim zalozysz watek-przejrzyj czy nie ma takiego,do ktorego mozna sie podpiac by zadac pytanie i nie powielac tematow
Pozdrawiam 
|
Dziękuję za odzew. I przepraszam za umieszczenie mojego postu w nieodpowiednim miejscu. Po prostu wyleciało mi z głowy, że jest wątek zbiorczy o składach. A co do krostek to są takie jakieś małe zwykłe pryszczyki. Nie takie jak przy trądziku, nie mają ropy ani innego świństwa, po prostu taka jakby kaszka. Przez chwilę po umyciu twarzy są lekko zaczerwienione, ale później blakną i są cieliste. Nie mam cery podatnej na zapychanie. Alergiczką też nie jestem, a już drugi raz mi się zdarzają problemy z kremami/żelami pod oczy. Jakiś czas temu miałam strasznie podrażnione oczy przez żel i jedna z wizażanek mi powiedziała, że to przez arnikę, którą zawierał. A teraz znowu niespodzianka. Staram się kupować pod oczy preparaty apteczne i ziołowe. I to mnie chyba gubi. Przerzucę się na drogeryjne chemikalia.
|
|
|