Dot.: Relacja na odległość i kwestia wierności
Dla mnie facet to egoista. SERIO... Nie gwarantuje Ci niczego, ale masz być wierna na wypadek, gdyby jednak wrócił do kraju i chciał tutaj żyć. Niech spada na drzewo i szuka sobie innej naiwniary. Dojrzały mężczyzna potrafi się określić - wyjeżdżam na tyle i tyle, wracam wtedy, zależy mi na Tobie, czekaj na mnie, ja będę czekał na ciebie. Koniec, a nie jakieś dziwne wymagania. Poza tym gdybyś naprawdę coś do niego czuła, to chyba nie całowałabyś się od razu po jego wyjeździe z innym? A gdybyście naprawdę mieli być razem, to chyba ustalilibyście już przed wyjazdem, że jesteście parą i wszystko na wyłączność?
|