Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-12-14, 17:38   #877
imdream
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 17
Dot.: Guzek na piersi

miamiamia, *Niki*
a jak ja się cieszę to sobie nawet trudno wyobrazić
zanim człowieka nie dopadnie tego typu atrakcja, to nie wie, jak bardzo można się bać i jak bardzo potem cieszyć...

nariatka
ja to chyba nie jestem najlepszym doradcą, ale na Twoim miejscu rozstałabym się z tym w najbliższej przyszłości, tak też zamierzam uczynić z moim "nieproszonym gościem", bo po co to hodować, nawet jak jest niegroźne (teoretycznie) to zawsze będzie źródłem lęku, i po co sobie nerwy szarpać i przed każdym badaniem kontrolnym przechodzić katusze od nowa.
Łagodność zmiany ma tę zaletę, że nie trzeba się z wycięciem spieszyć na zabój, tylko w spokoju to zaplanować, oswoić się z tą myślą, znaleźć dobrego chirurga i ciach, ale nie odwlekać w nieskończoność licząc, że samo się jakoś rozwiąże i żyć w ciągłym napięciu, nawet nie końca uświadomionym.

Pozdrawiam cieplutko.

PS. Zatrważające jest jak dużo osób boryka się z podobnym do naszego problemem. Zapisałam się dzisiaj do onkologa, specjalisty od biustów - prywatnie - kolejka taka, że na wizytę będę czekać słownie trzy tygodnie!!! z nfz czekałabym kilka miesięcy... a jak mają się leczyć ludzie ze zmianami złośliwymi, dla których każdy stracony dzień to kilka procent szansy mniej?... horror...

Edytowane przez imdream
Czas edycji: 2007-12-15 o 10:22
imdream jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując