[haneczkab92]

Napisane przez agusiia69

Zebrah mam już swój chleb

Rano zamiast dostać śniadanie dla cukrzyków dostałam zwykle. A Pani patrzyła, że mam dietę dla cukrzykow i po śniadaniu miałam znowu o wiele za dużo.. A nie wiedziałam że na korytarzu jest jadłospis co kto ma jeść, ale teraz tego pilnuje. Wkurzylam się i powiedziałam o tym pielegniarce. Ale na szczęście cukry po obiedzie już w normie

Dobrze, ze cukry ok. to najwazniejsze.
A powiedz jak w ogole samopoczucie? Lepiej juz?

Napisane przez zebrah

Agusia- masz już ten swój chleb? Jak cukry?

przespałam się 2 godzinki, wypiłam kawę i hmm spałabym dalej.
Złapał mnie okropny skurcz łydki- ogólnie zdarzyło mi się to tylko kilka razy w życiu. Ból masakryczny- dopiero mąż mi nogę wyprostował i naciągnął stopę i przeszło, ale teraz tak jakby mięsień boli ten co się napiął. Zjadłam nospę przeciwskurczowo- pomoże na nogi?

A robiłyście kiedyś lody w domu?

OLINKA- ŻYJESZ?!
Ciekawe jak Anuszka...

Współczuję skurczu. Oby jednorazowo
Boze chyba pamietam smak lodów domowych z dzieciństwa, teraz nie robiłam...


Ja zjadlam kolacje(ktora dostałam o 17.00) ale dla mnie to za wczesnie...
A i powiem Wam, ze od 6.00 do 15.00 spalam co chwile, pobudka byla na ktg, pozniej sniadanie, sprawdzenie tetna a tak prawie caly czas spalam..