2016-05-15, 10:37
|
#10
|
Ash nazg durbatulûk
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 844
|
Dot.: Prawo jazdy - problem z wewnętrznym
Autorko, po prostu ochłoń i nabierz dystansu do prawa jazdy. Ja przez większość kursu też się bardzo stresowałam, jeździłam koślawo, no tragedia. Dopiero później, gdy miałam jedną jazdę z innym instruktorem, który był wyluzowany i nie robił z każdego mojego małego błędy tragedii, zmieniłam swoje nastawienie. Moja stała instruktorka była w szoku, że w ciągu jednej godziny nauczyłam się więcej niż z nią, w czasie 10 godzin. Natomiast egzamin państwowy zdałam dopiero za 5. razem. Choć jeździłam w Słupsku, to na egzaminie czułam się, jakbym jeździła po centrum Warszawy. Teraz jeżdżę dość rzadko, bo nie mam ani czym, ani kiedy, ale żadnego stresu podczas jazdy nie odczuwam. Na drodze, gdy pojawi się jakaś sytuacja, nie panikuję, tylko trzeźwo oceniam sytuację i szybko podejmuję decyzję.
Autorko, na początek spróbuj zmienić instruktora. Daj sobie jeszcze czas i szansę. Powodzenia!
|
|
|