Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-12-15, 17:47   #520
martiniątko
Zadomowienie
 
Avatar martiniątko
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 166
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Wasze opowieści są niesamowite Nie wiadomo, śmiać się czy płakać. I tak się zastanawiam, mam kilku byłych ale nie pamiętam zbyt wielu wyskoków, jedynie te dwa:

1) EX nr 1 z czasów wczesnego liceum (on był kilka lat starszy) - byłam w nim straaaasznie zakochana, uważałam go za bóstwo wcielone, a tak naprawde nie był ani ładny ani tym bardziej inteligentny. Kiedyś byliśmy na romantycznym spacerku, zgłodnieliśmy i on stwierdził że zaprosi mnie na obiad (w domyśle że stawia). Ja już cała uradowana, myślę sobie jaki to on szarmancki i w ogole pytam się gdzie pójdziemy, a on na to że zobaczę, że niespodzianka No to już w ogole radość nie z tej ziemi Tymczasem on zaprowadził mnie do takiego sklepiku gdzie można było kupić sobie na wynos np. krokiety albo pierogi na wagę do odgrzania w domu Trochę mnie wtedy opuściły złudzenia ale byłam z nim jeszcze dobre pół roku...

2) EX nr 2 - pewnego razu byliśmy na imprezie u kolegi w domu i potem spaliśmy razem sami w pokoju. EX trochę sobie popił i zaczął się do mnie ostro dobierać, ale ja nie miałam ochoty bo nie układało sie między nami zbyt dobrze już wtedy. Obraził się, odwrócił plecami i poszedł spać. Po jakimś czasie, już zasypiałam kiedy on wstał po coś i mnie troche obudził. Nagle słysze odgłos jakiejś wylewanej wody...myślę sobie o co chodzi, co on robi, otwieram oczy, patrze, a ten stoi twarzą do ściany i .... sika W domu u kolegi...! Zaczęłam się na niego wydzierać że co on wyprawia, wstałam, ubrałam się i powiedziałam że to koniec i zamówiłam taksówkę do domu. Zerwałam z nim po ponad roku bycia razem, bez zastanowienia. Nie żałuję
martiniątko jest offline Zgłoś do moderatora