Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Sierpnióweczki 2016! Część V.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-05-17, 08:47   #189
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Pewnie co szpital to obyczaj, bo jak miałam cukrzycę przy pierwszej ciąży to miałam tylko kontrole w poradni diabetologicznej. Jedyne co mi powiedział lekarz to to, że mnie położą na 4 tyg przed do szpitala. Ale nie zdążyli Młoda się wykluła wcześniej.
Ale ona absolutnie nie była dzieckiem cukrzycowym - w przeciwieństwie do jej brata teraz

Ja mam mieć teoretycznie ostatni scan w 36tc - ale jak się uprę na SN - myślę, że spokojnie do 4,5 kg mogę urodzić naturalnie - to mogą chcieć mnie monitorować raz w tygodniu. Bo to są tygodnie gdzie przy cukrzycy dziecko może mieć duży przyrost wagi.

Na tutejszym forum, o porodach SN po CC przeczytałam, że w niektórych dają jednak małe dawki indukcji. Tija to jak to jest z tym indukowaniem po CC? Znów co szpital to obyczaj?
Moja koleżanka z trójmiasta w takiej samej sytuacji jest i też jej powiedzieli, że w razie w indukcji nie będzie. Zgłupiałam już

---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------




Fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu - to jak używanie cudzego wibratora:brzyda l:

---------- Dopisano o 07:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:01 ----------



Jak przeczytałam żegnam zarazem to mi serce stanęło! Tak się nie robi

Bawcie się dobrze))
Ja tez to przeczytałam i sie wystraszyłam moze lepiej nie uzywac tego slowa bo wszystkie tutaj zawału dostaniemy

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Hej, melduję, że jestem, żyję, mamy się dobrze. Spędziłam cudowne dni na działce moich rodzicow z mężem i synkiem, odpoczęłam, opaliłam się, naczytałam książek za wszystkie czasy, przeszłam cudownie oczyszczający odwyk od internetu, mimo że nawet mi tam śmigał, to w ogóle nie miałam ochoty z niego korzystać, parę razy zerkałam, co u was, ale nie nadrabiałam. Chciałabym pozostać w tym stanie jak najdłużej, bo net to straszny złodziej czasu... Czuję się nieźle, rosnę, ale waga stoi, wizyta jutro. Dokucza mi ból miednicy i spojenia łonowego, ale ogolnie daję radę. Nie obiecuję, że będę na bieżąco, ale będę do was zaglądać


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Jaki fajny odpoczynek ja z rodzina w niedziele sobie spacerowalismy. Piekna pogoda była. Nazarlismy sie w restauracji z okazji urodzin siostrzenca i trzeba było rozchodzić.

Dzisiaj u nas ma być 18 stopni jade na miasto do optyka. Ciekawa jestem czy moja wada sie pogorszyla w ciazy.
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora