|
Dot.: konflikt religijny - chrzest dziecka
Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna
I to jest post ukazujący problem. Ludzie mający w dupie religie chrzcza bo co ludzie powiedzoooo.
Mam chrzest i nawet bierzmowanie. Odmieniło mi się po bierzmowaniu. Dzieci żeby chrzcic nie mam i nie będę mieć ale... mam wrazenie ze takie NO JAK TO NIE OCHRZCIC?! I dalsze wypominanie czy pietnowanie to argument typowy dla pseudokatolikow którzy religię i kościół mają gdzieś ale oni się ugieli i ustapili wiec nikt nie może mieć lepiej niz oni. Przynajmniej ze strony katolickich znajomych nie doświadczyłam nigdy takich argumentów. W mieszanym religijnie towarzystwie nie ma sensu nikogo nawracać czy krytykowac ze o jaaa Twoja religia jest do kitu bo ja mam chrzest a Ty tylko blogoslawienstwo żal Twoi rodzice są głupi co gdybyś umarła?! Itd.
---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------
A potem tylko płacze czemu ksiądz chce ratować całą Polskę od aborcji  no bo ksiądz ma tu prawie samych katolikow którzy teoretycznie się z nim zgadzają.
---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------
Tu już jest grubszy problem bo to nie ich pogrzeb tylko dziecka. Znaczy ok to dziecko też nie złożyło żadnych deklaracji - ale takie chore akcje bywaja też przy okazji np. pogrzebow katolickich rodziców i ksiądz nie chce go zrobic bo dorosle od dawna dziecko nie chodzi do kościoła. To już jest szantaz.
|
dziecko ich i pewnie zylo jak oni.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
|