[buzichocho]

z avonu mam heel softening cream, nie otwierany.

jesli chodzi o ten excipial to jest to naprawde dobry krem, czasem pojawia sie na allegro albo na e-bayu, a polskich aptekach go nie kupisz...
Jest dosc wydajny wiec starczy Ci na długo. U mnie było tak ze ja zuzyłam jedno opakowananie i juz skóra sie poprawiła i teraz uzywam juz zwykłych kremow. wiec moze u Ciebie byc tak jak u mnie ze uzyjesz to opakowanie i skora sie uspokoi. On jest przeznaczony równiez dla skór po róznych zabiegach dermatologicznych (a ten z avene raczej nie) wiec jest naprawde bardzo łagodny i niepodrazniajacy.Ja mam wrazliwa i do tego naczynkowa, wiec bardzo ostroznie musze dobierac pielegnacje.

Jesli masz takie problemy skorne to czytaj duzo na biochemii
Ah i może dobierz sobie cos fajnego do mycia twarzy, albo wogole zrezygnuj z zelu do mycia bo wiekszosc z nich zawieraja sls, radze przezucic sie na micele i zrezygnować z peelingu (jak juz cos to enzymatyczne proszkowane). ja teraz wogole nie uzywam toniku, zamiast tego mam hydrolaty