[taka taka]

Napisane przez Sabbath

Mnie kolczyki nie przeszkadzają na kimś.
Ale to, co mnie najbardziej kręci to tatuaże.
Niestety, kiedy byłam młoda nie mogłam zrobic, bo te kilka dni bez moczenia się w chlorowanej wodzie rozwaliłoby mi cykl treningów, a teraz... teraz jestem za stara.

mnie na kimś nawet telefon w uchu nie przeszkadza, przecież mogę nie patrzeć, na moim mężu lub córce telefon lub inna, podobnie duża rzecz w dziurce, tzn w dziurze, przeszkadzałaby niestety

Napisane przez Sabbath

Wewnątrz plastik - taki normalny, czarny. Z zewnątrz pokryty czymś w rodzaju laki - przypomina trochę szkło, trochę imituje może kamień... Cieniowana, lśniąca, brązowa z refleksami w kolorze starego złota.

Nie mogę zrobić zdjęcia, bo mi mąż zgubił ładowarkę do akumulatorów i kabel do przegrywania zdjęć.

Sabbath, dziękuję
uspokoiłyście mnie z Tymeną tymi opisami, ja sobie ubzdurałam, że jest drewniany

witam Ranną Zmianę; Taronie, Mendosito, Nefernefer, Agnysko i dziś niespodziewanie Joasiak

......................... ......................... ......................... ....
dziś Must z próbeczki, po odwyku będzie mój

......................... ......................... ......................... ......