Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-12-18, 19:21   #4192
SpanishMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SpanishMyszka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Ja bym tylko do tego dodała, że tzw "body mods" (ekstremalne modyfikacje ciała, które mogłyśmy wszystkie obejrzeć na tych dwóch przykładowych fotkach - pokolczykowana cała twarz i tunel w uchu tak wielki, że włazi tam telefon komórkowy) mają na celu zupełnie co innego niż opalanie się na solarce noszenie butów na obcasach czy powiększanie piersi.

Ci ludzie (od body mods) chcą szokować swoim wyglądem (z naprawdę różnych przyczyn) i nie dbają o to, czy ktoś ich ciała uzna za estetyczne czy kulturowe uznane za piękne. Zaryzykowałabym stwierdzenie, że nawet wręcz przeciwnie.
Za to osoby (chyba w większości kobiety raczej ), które powiększają biust, opalają skórę i optycznie wydłużają nogi dzięki chodzeniu na obcasach robią to po to, by zbliżyć się do kulturowego ideału piękna. Chcą być podziwiane i estetyczne.

Dlatego zgadzam się z Myszką, że nie należy w jednym szeregu stawiać tych pojęć, bo też i reakcje społeczne są jednak inne

Zgadzam się jednak też co do tego, że tolerancja to podstawa (jakkolwiek sloganikowo to brzmi ).
Owszem

Cytat:
Napisane przez bieta Pokaż wiadomość
Ja zgodzę się z Myszką - zdjęcia na pewno nie pozostawiły mnie obojętną - w negatywnym znaczeniu. I o ile "fuj" na pewno nie krzyczałabym za nikim (jak zauważyła Myszka to też kwestia kultury) niezależnie od jego stylizacji (bo już nie chodzi mi o osobniczy wygląd, a właśnie o taką stylizację siebie), to może mi się to nie podobać.
Kwestia sylwetki, wyglądu, różnych wad (czy nawet nie wad, a pewnych specyficznych cech) wrodzonych danego osobnika to są najczęściej sprawy, na które nie ma się tak do końca wpływu - i tu nie "fujam". Nawet w duchu. Nie mówiąc już o komentarzach np. forach, gdzie roi się od niewybrednych kometarzy np. pod zdjęciami. Uważam, że to kwestia już nie tyle kultury (dziwnym trafem anonimowość powoduje u wielu osob utratę jakichkolwiek hamulców), co chyba raczej wrażliwości. Jednak fakt zakolczykowania całej twarzy to raczej indywidualny wybór każdego - i sądzę, że w pewnym stopniu to także chęć jakiegoś wyrażenia siebie czy zwrócenia na siebie uwagi, wyróżnienia się czy też wywołania kontrowersji - i przyjęcie do wiadomości tego, że nie musi się podobać wszystkim jak jeden mąż.
I tak nawiasem mówiąc sądzę, że osoby z tych zdjęć byłyby zadowolone, widząc, że wywołały dyskusję.
Bieto, masz rację

Cytat:
Napisane przez taiwa Pokaż wiadomość
3. W temacie modyfikacji ciała (bo nie moge użyć słowa ozdabiania) całkowicie zgadzam się ze zdamien Hiszpańskiej Myszki. Do ozdabiania służą ozdobniki, a taką ilość kolczyków, czy dsziurę w uchu wielkości leja po bombie, mogę nazwać jedynie obrzydnikami.
Dziękuję
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart...
So long...
I can feel it tearing me apart..."

SpanishMyszka jest offline Zgłoś do moderatora