[Ev3]

Witam! Może ktoś będzie umiał mi pomoc, chociaz wiem, ze trudno tak przez internet bez ogladniecia tego (wizyte u dermatologa mam dopiero w lutym.. brak wolnych terminow :/ ). Od jakiegos czasu mam na brodzie dziwne plamy (mialam to tez nad gorna warga, ale zniknelo) cieniutkie strupki, skora w ich miejscu jest lekko przebarwiona (zaczerwieniona), po umyciu twarzy troche mnie szczypie i swedzi. Nie ma zadnych krostek czy wypryskow. Robie delikatne peelingi i maseczki, na noc uzywam masci cynkowej, troche mi to pomaga i lagodzi, ale niestety nie chce mi sie to wyleczyc, a mija juz chyba miesiac Nie zmienialam ostatnio kosmetykow na jakies nowosci, nie uzywalam niczego po czym moglabym dostac uczulenia. Zaczyna mnie to powoli meczyc, fakt, gdy uzyje podkladu i pudru to tak bardzo tego nie widac, ale czuje to. Zaznaczam, ze nie robie sobie tzw. tapety, uzywam podkladow i pudrow w bardzo malych ilosciach (cera mieszana). Trudno mi to opisac, ale moze ktos bedzie w stanie troche pomoc, cos poradzic jak sobie pomoc zanim trafie do dermatolog .
Z gory wielkie dzieki, pozdrawiam