Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6
haneczka Ty się nami nie przejmuj (cytowaniem i opisem porodu) tylko próbuj się wyspać ile możesz.
asiek zazdroszczę Ci tego dotlenienia po szpitalu.
Ja jeszcze w trójpaku, choć byłam na porodówce, ale po to, aby monitorować zapis ktg przez 5 godzin, bo jedna miała dzisiaj wyższe tętno. Na początku zabronili mi jeść i pić, myślałam, że pojadę na cesarkę, ale sytuacja się unormowała. Najbardziej się bałam o nie, bo mnie mogliby już ciąć. Na koniec wyszły mi skurcze, mąż śmiał się, że to przez rozczarowanie, że jeszcze nie rodzę. Przynajmmniej obejrzeliśmy porodówkę.
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham
W avatarze Andie MacDowell.
|