|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Cytat:
Napisane przez Elfelins
Wgl to nie znam osoby z niedoczynnością chodzącą na nfz do endo bo to śmieszne gdy w lutym pytałam się o najbliższy termin to mi powiedzieli kwiecień przyszłego roku. Pół dnia zbierałam szczękę z podłogi.
Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
|
Ja chodzę na NFZ co prawda na 1 wizytę miałam wyznaczony termin za coś ok. 10 miesięcy, potem dostałam skierowanie od diabetologa "pilne" i skrócili mi do jakiegoś pół roku. Ale po pierwszej wizycie każdą kolejną mam po 3-4 miesiącach bo jestem już "w kolejce". Te odległe terminy dotyczą zwykle 1 wizyty.
__________________
Studentka farmacji 
|