[karolina91p]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;60867796]My idziemy dziś z mężem do lekarza prywatnie. Nie mogę się doczekać i jednocześnie coraz bardziej się stresuję, z tego wszystkiego nic prawie wczoraj nie jadłam. Pierwszy raz w ogóle zobaczymy Bąbelka! Jak dobrze pójdzie to może na USG 3D/4D I bardzo ciekawa jestem, czy jak płacimy to może lekarz potraktuje mnie jak należy
Trzymajcie kciuki! [/QUOTE]

Udanej wizyty i miłych widoków Trzymam kciuki!

Napisane przez Lidka99

Trzymam kciuki!

Dziewczyny od którego tygodnia miałyście mdłości? Ja nie mam ich w ogóle.. Wiem że są kobiety które ich nie mają całą ciążę. Aby cycki bolą i urosły, czasami brzuch delikatnie zaboli a tak to nic poza tym, wiem że to dopiero 5 tydzień ale zaczynam świrować

U mnie też 5. tydzień i mdłości zero. Tylko cycki, głód i wieczna chęć spania. Spokojnie Trzymajmy się w tym bezmdłościowym stanie razem

Napisane przez dominisia0312

Cześć dziewczyny,
wiem, że mało się udzielam ale staram się Was podglądać jak mam chwilkę.

Wczoraj po zbliżeniu z mężem strasznie rozbolał mnie brzuch. Był to taki ból że nie byłam w stanie się ruszyć przez kilka minut, podczas wizyty w toalecie miałam na papierze trochę krwi- taki czerwony skrzep. Ból brzucha już nie powrócił, dziś mnie trochę pobolewa ale nie wiem czy to nie z nerwów. Miałam 1 wizytę u lekarza ustaloną na piątek, zadzwoniłam dziś rano powiedziałam co i jak kazał mi się koniecznie pojawić dziś o 18.30. Czuję się jakbym czekała na wyrok. Naczytałam się w internecie, że może to być ciąża pozamaciczna i nie opuszcza mnie już ta myśl. Mam takie straszne przeczucie, bardzo się boję. Zawaliłam noc, teraz siedzę w pracy.. ale efektywność mam -100000..... Nie potrafię myśleć o niczym innym...

Trzymam kciuki, że to nic złego. Też krwawiłam ale tylko trochę i nic złego się nie stało.

Napisane przez wild_girl1

Dominika trzymam kciuki żeby było oki, daj znać po wizycie

3d faktycznie z tego co wiem to nie ma co robić tak wcześnie no chyba że cena ta sama as le jeśli trzeba dopłacać to nie ma sensu. Kumpela była w 2 ciążach w jednej zrobiła 3 d w 14 tyg i średnio wyszło ponoć, w drugiej ciąży w 17 tc i juz fajniej wyszlo

Ja siedze na nowym mieszk a niu i czek a m na montera od multimediów... do 15 ma sie pojawić ponoć... a od 15-18 na tą wizyte na nfz pójde ale zapytam o usg bo j as k nieczynne to nie bede czasu marnować i poczekam na tą prywatną wizyte.
A powiedzcie mi dziewczyny wy chodzicie do 2 ginów (jednego na nfz a drugiego prywatnie) czy jednego gina macie? Bo z tego co wyczytałam to sporo dziewczyn chodzi do 2... ale to wtedy nie wiem.. dwie karty ciąży prowadzą

Ja chodzę do dwóch albo i więcej, ale to dlatego, że na NFZ był strasznie długi czas oczekiwania, a z firmy mam prywatnych za darmo. Tylko, że kawałek od domu, więc wolałabym tego na NFZ, co jest bliżej i pewnie jak już ostatecznie potwierdzą ciążę to będę w stanie się do niego zapisywać na ludzkie terminy a nie tak odległe i pewnie przy nim zostanę. A póki co to idę raz tu raz tam, gdzie szybszy termin. Karty ciąży nie mam i sama się zastanawiam jak by to wtedy wyglądało.

Napisane przez lusiaUk

Hej dziewuszki
Tak czytam i czytam i taaak sie ciesze waszym szczesciem...i chcialabym wam i waszym kruszyneczkom zyczyc duzo zdrowka
Ja jestem w 5 tygodniu...niedlugo wizyta u lekarza i dowiem sie czy wszystko wporzadku.Ciesze sie i martwie jednoczesnie...jak kazda z nas zapewneTrzymajcie sie cieplo!

Trzymaj się!

Napisane przez KPZ

Cześć dziewczyny, dołączam do Was.

Jestem Karolina mam 27 lat, spodziewamy się pierwszego dziecka.
Nie planowaliśmy ale też pozwoliliśmy na to co przyniesie życie
Przyniosło bardzo szybko

Cieszymy się i jesteśmy przerażeni ...

Do mnie ta wiadomość jeszcze nie dociera, trzeba się z tym oswoić.

Jestem mniej więcej w 5-6 tygodniu. Wizyta w przyszłym tygodniu.

Będę do Was zaglądać na pewno

Cześć!