Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 221
|
Uciążliwe buczenie
Hej 
Sąsiadka mieszkająca nade mną ma psującą się lodówkę. Stara, ruska maszyna Lodówka pracuje cały czas, bez przerwy, nie tak, jak zwykła lodówka, lecz non-stop "buczy". Mieszkam 8 miesięcy, a lodówkę słychać od ok. miesiąca, wcześniej nic nie było słychać i dobrze mi się mieszkało. Byłam u sąsiadki, starsza kobieta, stwierdziła, że myślała, iż lodówka psuje się tak właśnie ok. miesiąca temu, ale z powrotem zaczęła działać, a ona nic nie słyszy. Stwierdziła, że mam jej nie nachodzić i dać jej spokój. Przed tym wszystkim jeszcze dzwoniłam do spółdzielni, był u mnie pan, bo początkowo nie wiedząc, że to czyjaś lodówka może tak głośno chodzić myślałam, że może rury w ścianie u mnie buczą. Pan zasugerował wtedy, że może to być czyjś sprzęt i trafił. Napisałam pismo do spółdzielni, był kolejny pan, stwierdził, że faktycznie u mnie buczy, ale muszę z tym żyć, bo to nie jest głośno i mają większe problemy W ciągu dnia włączam telewizor, żeby nie słyszeć tego buczenia, ale w nocy nie mogę zasnąć przez ten monotonny, jednostajny, wysoki dźwięk i muszę zakładać stopery. Co mogę zrobić dalej? Dźwięk nie jest głośny, ale przez swoją jednostajność i wysoką częstotliwość oraz to, że buczy cały czas bardzo irytuje i nie daje mi spokojnie funkcjonować. Czy mogę po 22 wezwać policję? Boję się, że mnie będą zbywać, z tego powodu, że nie jest jakoś głośno, aczkolwiek słychać na tyle, że jak jest ktoś u mnie, to też to zauważa. Przyznam, że mam już tego dość, źle się czuję we własnym mieszkaniu, często się denerwuję przez ten dźwięk.
Proszę, doradźcie.
Pozdrawiam
Edytowane przez doradorka
Czas edycji: 2016-05-25 o 15:39
|