Dot.: TŻ a finanse
Wiem że to trochę delikatny temat dlatego pytam was :P
Ogólnie nie zauważyłam niczego niepokojącego, zawsze miał na wszystko pieniądze gdy gdzieś wychodziliśmy, nigdy nie mówił że mu na coś brakuje więc mam nadzieje że będzie w porządku, po prostu chciałam się upewnić. Jak coś kupuje to zawsze sprawdza od tych droższych rzeczy i przeważnie takie kupuje bo twierdzi że nie lubi "taniego badziewia "
Jeździ takim starym brzydkim poobijanym autem ale twierdzi że nie zmieni na żadne inne bo ma go już długo i mu się nie psuje poza tym mu się podoba, trochę wstyd z nim jeździć bo mógłby go choć odmalować czy naprawić wgniecenia.
Jedyne co zauważyłam to jak u niego byłam przyszedł list z jakiejś kancelarii że ma zapłacić około 1500 złotych jakiejś zaległości ale zdenerwował się zadzwonił tam przy mnie i powiedział im że to jest według niego przedawnione i jak uważają to za zasadne to mają złożyć sprawe do sądu, na moje pytanie czy ma więcej takich niezapłaconych rachunków powiedział że czasem zapomni czegoś zapłacić ale jak przyjdzie upomnienie to zawsze płaci.
W sumie to wszystko co wiem, pewnie jakiś psycholog mógłby coś więcej powiedzieć :P
|