2016-05-29, 15:54
|
#1
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 6
|
Co z nim jest?
Cześć.
Mam taki problem.
Otóż od pewnego czasu koresponduję z pewnym chłopakiem. Poznaliśmy się w październiku. Rozmawia nam się zawsze dobrze. Aczkolwiek kiedyś nie mieliśmy ze sobą kontaktu przez 2 tygodnie. Napisał do mnie, przepraszał za to, że nie odpisał przez trzy dni. Po czym spotkaliśmy się. Opowiedział mi, że pisał z jakąś dziewczyną, która w zupełności go olała. Szybko zmienił temat.
Rozmawialiśmy do późnej nocy. Ale nie tutaj tkwi problem. Chodzi mi o jego zachowanie. Podczas rozmowy odczułam coś... dziwnego? Siedziałam na ławce w różnych pozach, a on próbował się przybliżyć. Gdy patrzyłam na niego, on utrzymywał... krótki kontakt wzrokowy. Jakby go unikał. Ale gdy na niego nie patrzyłam - on przypatrywał się wnikliwie. Kazał mi spacerować z nim "pod rękę" (no gdzie normalny kolega na to pozwala?). Na sam koniec przytuliliśmy się do siebie. Trwało to bardzo długo. Przy tym on bawił się moimi włosami. Powiedziałam mu "dobranoc", a on przytulił się jeszcze raz....
Kobietki, jak to interpretujecie?
Wiem, że typowo gimbusiarskie, ale chcę wiedzieć, na czym stoję.
Edytowane przez mgnienieoka
Czas edycji: 2016-05-29 o 16:12
Powód: zapomnienie.
|
|
|